niedziela, 23 września 2012

Uwalniamy Krupniczą czyli hummus w raju



Krakowska ulica Krupnicza wreszcie wolna! Od samochodów! Wprawdzie częściowo, ale zawsze to coś! Byliśmy świadkami tego historycznego wydarzenia, my, Racuch i oczywiście Hummus Amamamusi, którym częstowaliśmy na radosnym pikniku. Radosnym, bo zamiast aut stały stoliki, krzesła, fotele, taborety, kanapy, biegały dzieci, psy i wesoło dzwonili do nas przejeżdżający rowerzyści. Ech, siedzieć sobie, wcinać hummus, gadać z przyjaciółmi i podziwiać detale kamienic niezasłonięte samochodami, dostawczakami, busami, no raj! Relacja i więcej zdjęć tu: http://www.wolnyrower.com.pl/2012/09/sukces-nowej-krupniczej.html

Buraczkowe próby

Buraczane próby, przyjęte zostały przez niektórych recenzentów entuzjastycznie. Jednak dla nas nie są jeszcze satysfakcjonujące. Nie znaleźliśmy jak narazie metody na zamknięcie buraczanego smaku w hummusie. Próbujemy dalej!


 


Hummus Bike



Poszukiwania hummusowego pojazdu trwają. Ten okazał się za drogi. Ale czyż nie jest piękny?



W Krakowie znacznie lepiej sprawdzi się rower. Zbieramy na fundusz transportowy : - )

Za recenzje pięknie dziękujemy


Monia Franczak Zmarz napisała i przesłała zachwycające zdjęcia! oto pierwsze z nich i list:
"Hej, kochani pysznotwórcy! Hummus był genialny. Trochę to trwało z fotami, ale za to załączam dwie: na jednej hummus drży niczym dziewica przed Smoczą Jamą - zaraz zostanie POŻARTY. Na drugiej Franuś dzielnie pilnuje dostawy, żeby zbójcy nie porwali. Ściskam. M."
Dziękujemy!




Hummusowa Trasa

I znów wyruszamy na nasz codzienny objazd :- ) Jesteśmy w tych miejscach pomiędzy godziną 10 a 11 Jeśli chcecie, żebyśmy dostarczyli Wam hummus rano, to dzwońcie i zamawiajcie dzień wcześniej!

Cieciorka jest piękna!

Cieciorka jest piękna, a swoja drogą to ciekawe czy ktoś ma tak na imię, gapimy się na nią i nie możemy oderwać od niej wzroku...Ktoś chętny na hummus? Jest równie powabny ;)