Amamamusi na BALu

Byliśmy w krakowskiej restauracji BAL na targach Produktów Lokalnych z Małopolski, było wspaniale! Następne za 3 tygodnie 9 marca, warto, bo można kupić i skosztować pysznych rzeczy i porozmawiać z niezwykłymi ludźmi. A tu więcej o tym wydarzeniu:

https://www.facebook.com/events/527252357314867/

Na zdrowie hummus czosnkowy

Napisała do nas Sylwia, że leży chora, ale ją taka naszła ochota na nasz hummus czosnkowy, że musi go natychmiast zjeść! No to będzie ozdrowieńczy hummus z czosnkiem! Ktoś jeszcze chętny?

Zakochaj się w hummusie

Zakochani w hummusie, znaleźliśmy przepis i zdjęcie hummusu z truskawkami,. Nie wiemy, jak smakuje, poczekamy do lata, ale wygląda na baaaaaaaaaaaaaardzo zakochany! My na dziś proponujemy BURACZKOWY!

Zakochany Foodstock z Amamamusi!

Kochani, dziękujemy za odwiedziny naszego stoiska na Foodstocku! Jesteśmy wzruszeni, Waszymi dowodami miłości i uznania dla naszych skromnych przetworów. Beż WAS NAS BY NIE BYŁO, dzięki Wam, chcemy dalej TO robić! Dziękujemy też naszym foodstockowym Sąsiadom, których jedzenie nas rozłożyło na kulinarne molekuły Głodnym Kawałkom za absolutnie genialne tarty, Zielonemu Talerzowi za słodkie niebo w gębie, w tym za absolutnie genialna kremówkę, a wszystko to wegańskie, Yellow Dogowi, za rozkładający na łopatki sernik z zielona herbata oraz za dobre słowo i plastikowe łyżki i na końcu organizatorom Broken Music, za zorganizowanie imprezy, która daje nam wszystkim nadzieję, że BĘDZIEMY JEŚĆ LEPIEJ!

http://www.wkrakowie.pl/czytaj/z-sercem-na-talerzu-zakochany-foodstock
http://na-dobre.blogspot.com/2013/02/goraca-relacja-z-zakochanego-foodstocku.html
http://www.zwidelcem.pl/post/swieto-milosci-i-jedzenia-czyli-zakochany-foodstock/
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.336518333133164.79128.312522135532784&type=1

Mamy dla Was anannas!

Przygotowania do Foodstocku trwają! W słoiczkach dżem ananasowy z wanilia i rozmarynem! A w wielkich garach zupy!

Zupa soczewicowo-cebulowa z czarnuszką

Przedstawiamy drugą zupę, która rozgości się i ugości Was na Foodstocku. Przed Wami zupa soczewicowo-cebulowa z czarnuszką! Na marginesie dodamy, że cebula jest silnym afrodyzjakiem...

Zupa z czerwonej soczewicy z cebulą i czarnuszką
(przepis z książki "Zupa z granatów" Mehran Marsha)

2 szklanki czerwonej soczewicy
7 cebul
7 ząbków czosnku
7 szklanek wywaru z warzyw lub rosołu
3 szklanki wody
2 łyżeczki kuminu
2 łyżeczki kminu
2 łyżeczki czarnuszki
łyżeczka kurkumy
sól, pieprz
oliwa

Soczewicę gotujemy w odkrytym garnku 10 minut. Przecedzamy i odstawiamy. Drobno pokrojoną cebulę i czosnek podsmażamy na złoty kolor na oliwie, dodajemy podgrzane i utłuczone w moździerzu: kumin i kminek, kurkumę. Jedną cebulę zostawiamy. Do ugotowanej soczewicy dolewamy wywar i wodę, dokładamy cebulę i czosnek z przyprawami. Dosypujemy czarnuszkę i solimy. Gotujemy pod przykryciem 40 min. Na końcu dodajemy utłuczony pieprz i, dla tych co lubią, sok z cytryny do smaku. Aha, tę cebulę odłożoną smażymy na chrupko i wrzucamy do talerzy na wierzch zupy.