Drodzy miłujący hummus. Jak to w hummusiji bywa,pewnego dnia zawitali do nas goście z Izraela, potomkowie hiszpańskich Żydów. Spałaszowali hummus i w zamian nauczyli nas robić danie wyjątkowe, piękne w swojej prostocie: msabahę. To ciepły gęsty sos z grubo rozdrobnionej ugotowanej cieciorki, tahini, czosnku i soku z cytryny. Brzmi jak hummus, ale na Bliskim Wschodzie ta potrawa jest często serwowana na hummusie! Cały sęk w tym, że robi się go z gorącej cieciorki i wody z jej gotowania. Już niedługo zagości na stałe w naszym menu. A oto relacja z nauk:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz