Wyjeżdżamy w góry, ale nie zostawiamy was samych! Możecie jeszcze zamówić hummus na Sylwestra, więc będziemy wam towarzyszyć! Mamy wszystkie smaki: czosnkowy, kuminowy, z chrzanem, pomidorami suszonymi, jalapeno, marchewką, buraczkami, dynią, karmelizowaną kolendrą i z czym tylko wam się zamarzy! Dziś wysyłamy 5 z nich do Warszawy! Dobrego Roku!
poniedziałek, 31 grudnia 2012
poniedziałek, 24 grudnia 2012
Święta, postne obżarstwo
Aby Wasze Święta były spokojne, pełne miłości, czułości i ciepła. A jak na którejś z Waszych Wigilii zagości zrobiony przez Was hummus, będzie nam baaaaardzo miło. Kasia i Bart
niedziela, 23 grudnia 2012
czwartek, 20 grudnia 2012
Poradnik hummusożercy czyli z czym jeść hummus
Były juz placki ziemniaczane pomazane hummusem, był pizza z hummusem i był hummus buraczkowy. Nadszedł czas na świąteczne smaki - śledzie, buraczki i hummus. Matiasy wymoczyliśmy w wodzie, odcedziliśmy i zalaliśmy sokiem z cytryny. Cebulę pokroiliśmy w piórka posypaliśmy cukrem i solą i ugnietliśmy rękami aż stała się przezroczysta. Buraczki upiekliśmy w piekarniku, pokroiliśmy na cieniutkie półplasterki zalaliśmy octem winny, oliwą i dodaliśmy musztardę Dijon i miód spadziowy. Na koniec okrasiliśmy je porcją hummusu. Potem wszystko połączyliśmy i posypaliśmy natką z pietruszki. Było pyszne!
piątek, 14 grudnia 2012
Coś na rozgrzewkę - hummus z jalapeno
Zrobiliśmy listę rozgrzewających rzeczy, no nie, no nie takich niejadalnych, jak koce, pledy czy cieple skarpety! Jedzeniowych. Alfabetycznie, staraliśmy się znaleźć coś na każdą literę alfabetu. I kiedy doszliśmy do "j" chórem krzyknęliśmy: JALAPENO! PAPRYCZKA! Co to za jedna? To odmiana papryki o niewielkich owocach, ceniona ze względu na ostry smak. Dojrzałe owoce osiągają rozmiar od 5 do 9 cm i mają czerwoną albo częściej zieloną barwę. Jej nazwa pochodzi od miasta Xalapa (stan Veracruz), gdzie była początkowo uprawiana. Inne nazwy tej papryki to m.in.: cuaresmeños, huachinangos i chiles gordos. Z jalapeño przygotowuje się słynne chipotle, czyli paprykę, która jest wcześniej wędzona. Jest dodawana do sals, zup i serów, mięs i drobiu, zarówno świeża, jak i konserwowana. A my, wrzuciliśmy ją do hummusu i powstał oszałamiający, pikantny, orzeźwiający hummus z jalapeno!
Świeże papryczki jalapeno |
Hummus z jalapeno |
niedziela, 9 grudnia 2012
Hummus przyłapany na dizajnie!
Urodziny Pauzy, jednego z najfajniejszych klubów w Krakowie i targi Dizajnu. Byliśmy, hummus zostali pożarty do ostatniego pudełeczka!
sobota, 8 grudnia 2012
Są takie dni...
Są takie dni, że zaczynasz gotować, robić hummus czy tylko herbatę i wiesz, wiesz to na stówkę, że wszystko, co zrobisz będzie GENIALNE! Dziś jest taki dzień! Właśnie robimy hummus i pesto pietruszkowe. pachnie zielono, wiosennie, na przekór. Może ktoś ma smaka na makaron z pesto lub pajdę chleba z białym serem i pesto, albo zapiekane warzywa z pesto? A może na hummus z pietruszką?
czwartek, 6 grudnia 2012
Pita, to, co hummus lubi najbardziej
Pisaliśmy niedawno, że na Bliskim Wschodzie hummus je się z chlebem pita. A u nas, tak na szybko, po prostu z białym pieczywem lub macą. Dla cierpliwych ortodoksów hummusowych podajemy wypróbowany przez naszych przyjaciół przepis na chlebek pita. Chlebki pita to pszenne okrągłe płaskie placki, które po przecięciu tworzą kieszonkę. Do niej wkłada sie pyszne dodatki: falafel, jajka sadzone, pieczone bakłażany, mięso, warzywa, sosy...
Chlebek pita
1 1/4 szklanki letniej wody
3 łyżki oliwy
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
3 szklanki mąki
2 łyżeczki suchych drożdży
Drożdże wsypać do letniej wody i zostawić na 5-7 minut. Po tym czasie wszystkie składniki wymieszać i wyrobić miękkie, elastyczne ciasto. Miskę z ciastem przykryć i zostawić do wyrośnięcia na co najmniej godzinę, aż podwoi swoja objętość. Ciasto na stolnicę i podzielić na 8 równych części. Każdą część uformować w kulę, spłaszczyć i rozwałkować lub uformować rękami w kształcie krążka. Układać na wyłożonej pergaminem desce, przykryć i zostawić do wyrośnięcia na 20-30 minut. Przed pieczeniem posmarować oliwą. Warunkiem powstania kieszonki jest bardzo wysoka temperatura piekarnika i równie gorąca blacha. Piekarnik, w którym jest pusta blacha rozgrzać do 260 stopni. Wyrośnięte chlebki zsunąć razem z papierem pergaminowym na rozgrzaną blachę. Piec przez 8-10 minut aż będą puszyste i lekko zarumienione.
środa, 28 listopada 2012
Z czym ten hummus jeść?
poniedziałek, 5 listopada 2012
Na grzyby czyli podróże sentymentalne
Grzyby na targu przypomniały mi naszą wyprawę na Białoruś, z całym bogactwem jej smaków i nieskomplikowanym podejściem do podawania potraw... Cóż może być lepszego na taki dzień niż zdjęcia z wakacji, herbata, koc i...hummus! W Krakowie przywieziemy!
środa, 31 października 2012
Alladynie, kupuj dynie!
Powoli u ciekają kolory. Poszarzały bulwary wiślane, zniknęły suche jesienne liście i kolorowe warzywa... E nie! Na jednym ze straganów na targu wypatrzyliśmy dynię hokkaido! Czas na nowy smak hummusu! Czas powitać Halloween! Pokrojoną dynię posmarowaliśmy oliwą z utłuczoną kolendrą, kuminem i cynamonem. Wstawiliśmy do piekarnika na pół godziny. Powoli miękła... Potem dorzuciliśmy ją do hummusu i oniemieliśmy! Słodycz dyni podbita cynamonem, lekko podkręcona goryczką kolendry i utulona kuminem wpadła w ramiona hummusu, uległa czosnkowi i stworzyła mariaż doskonały!
Idziemy kupić kły, pa!
poniedziałek, 8 października 2012
Hummus Amamamusi na pokładach WIzz Air
Koło 4 nad ranem przyszedł mms, prosto z samolotu lecącego do Rzymu, czujni hummusożercy przesłali...
fot. Bartek i Przemek, gazetka pokładowa Wizz Air... :- )
fot. Bartek i Przemek, gazetka pokładowa Wizz Air... :- )
Paradny hummus
Maszerowaliśmy z hummusem w dłoni na Veggie Parade! Julek, nasz najwierniejszy fan na pikniku wegański,m wcinał hummus, aż miło. No bo nasze hummusy wszystkie są wegańskie!
niedziela, 23 września 2012
Uwalniamy Krupniczą czyli hummus w raju
Krakowska ulica Krupnicza wreszcie wolna! Od samochodów! Wprawdzie częściowo, ale zawsze to coś! Byliśmy świadkami tego historycznego wydarzenia, my, Racuch i oczywiście Hummus Amamamusi, którym częstowaliśmy na radosnym pikniku. Radosnym, bo zamiast aut stały stoliki, krzesła, fotele, taborety, kanapy, biegały dzieci, psy i wesoło dzwonili do nas przejeżdżający rowerzyści. Ech, siedzieć sobie, wcinać hummus, gadać z przyjaciółmi i podziwiać detale kamienic niezasłonięte samochodami, dostawczakami, busami, no raj! Relacja i więcej zdjęć tu: http://www.wolnyrower.com.pl/2012/09/sukces-nowej-krupniczej.html
Buraczkowe próby
Hummus Bike
Za recenzje pięknie dziękujemy
Monia Franczak Zmarz napisała i przesłała zachwycające zdjęcia! oto pierwsze z nich i list:
"Hej, kochani pysznotwórcy! Hummus był genialny. Trochę to trwało z fotami, ale za to załączam dwie: na jednej hummus drży niczym dziewica przed Smoczą Jamą - zaraz zostanie POŻARTY. Na drugiej Franuś dzielnie pilnuje dostawy, żeby zbójcy nie porwali. Ściskam. M."
Dziękujemy!
"Hej, kochani pysznotwórcy! Hummus był genialny. Trochę to trwało z fotami, ale za to załączam dwie: na jednej hummus drży niczym dziewica przed Smoczą Jamą - zaraz zostanie POŻARTY. Na drugiej Franuś dzielnie pilnuje dostawy, żeby zbójcy nie porwali. Ściskam. M."
Dziękujemy!
Hummusowa Trasa
I znów wyruszamy na nasz codzienny objazd :- ) Jesteśmy w tych miejscach pomiędzy godziną 10 a 11 Jeśli chcecie, żebyśmy dostarczyli Wam hummus rano, to dzwońcie i zamawiajcie dzień wcześniej!
Cieciorka jest piękna!
Cieciorka jest piękna, a swoja drogą to ciekawe czy ktoś ma tak na imię, gapimy się na nią i nie możemy oderwać od niej wzroku...Ktoś chętny na hummus? Jest równie powabny ;)
sobota, 25 sierpnia 2012
Oddam Beirut i Tel-Aviv za filię Amamamusi w Warszawie!
Karolina Nawrocka parę dni temu napisała, że wybiera się specjalnie z warszawy po nasz hummus, dodała również, że zamierza spędzić trzy dni w KRK i przez ten czas spróbować wszystkich smaków. Dziś zrobiliśmy dla niej pierwsze dwa i otrzymaliśmy recenzje i zdjęcie:
"Oddam Beirut i Tel-Aviv razem wzięte za filię Amamamusi w Warszawie!!! Probowałam czekać aż hummus trochę się ociepli, ale wytrzymałam tylko 20 min. Po pierwszej łyżeczce ogarnęło mnie poczucie błogości i pełnego zadowolenia.. co zresztą pokazuje załączone zdjęcie:) Nie mogę doczekać się piątku, kiedy następne smaki hummusu trafią w moje łapy!"
JUUUUUUUUUUUPI!!! Dziękujemy Karolina!!!
"Oddam Beirut i Tel-Aviv razem wzięte za filię Amamamusi w Warszawie!!! Probowałam czekać aż hummus trochę się ociepli, ale wytrzymałam tylko 20 min. Po pierwszej łyżeczce ogarnęło mnie poczucie błogości i pełnego zadowolenia.. co zresztą pokazuje załączone zdjęcie:) Nie mogę doczekać się piątku, kiedy następne smaki hummusu trafią w moje łapy!"
JUUUUUUUUUUUPI!!! Dziękujemy Karolina!!!
środa, 22 sierpnia 2012
Hummus Amamamusi w Krośnie!
Byliśmy w Krośnie, ależ było niesamowicie, tak samemu podróżować! I Mati
jest fajoskim kolesiem, zabrał na Rynek, pokazał zabytki, kurcze, będę
wpadać tu częściej ;)
czwartek, 16 sierpnia 2012
Ekologiczny czosnek do hummusu
Byliśmy po czosnek! Hummus Amamamusi żywi się ekologicznym czosnkiem zbieranym ręcznie i suszonym na słońcu. Kochamy ten widok!
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
Hummus Amamamusi pojechał nad jezioro
Taka dotarła do nas wiadomość: "3 hummusy każdy o solidnej wadze 0,5 kg
(klasyczny, z suszonymi pomidorami oraz z kolendrą i chili) wybrały się
nad jezioro rożnowskie aby zostać pożarte - były przepyszne! :)", no
prawie, prawie im zazdrościmy ;)
sobota, 21 lipca 2012
Co to jest czoch?
Po czosnek do naszego hummusu wybieramy się za miasto. Pakujemy kosz piknikowy, smakołyki, psa, koce i ruszamy po absolutnie naszym zdaniem niezbędny składnik każdego hummusu. Jego domem jest mała wioska Niedźwiedź pod Krakowem. Tam sadzi się go, pielęgnuję, zbiera i suszy w słońcu. Ale z niego leniwiec, tak się byczy na ścianie stodoły!
Subskrybuj:
Posty (Atom)